Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mikołaj


Pachnie sianko pod białym obrusem
(od dzieciaka ten zapach pamiętam),
bo już pora, już wilia, już święta!
i Mikołaj do dziatek gna kłusem...

Da prezenty i uśmiech pociechom,
i kolędę niejedną podrzuci,
a po latach - (jak żywy, jak echo) -
do dorosłych wspomnieniem powróci...

Jakże bliski im będzie i drogi
(ja w swym sercu, jak relikt go noszę).
Może też go o prezent poproszę,
gdy w Wigilię zabłądzi w me progi.


Gliwice 20.12.2009 r.

autor

Berenika57

Dodano: 2022-12-24 13:05:41
Ten wiersz przeczytano 1709 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Święta Okazje Boże Narodzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

szadunka szadunka

Wszystkiego dobrego, zdrowia i pomyślności w nowym
roku.
Pozdrawiam ciepło.

Berenika57 Berenika57

Za miłe słowa i trafne podpowiedzi (Ani) dzięki
serdeczne, Mili Państwo:)
Wszystkiego dobrego na nowy rok:) B.G.

janusze.k janusze.k

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Fajny wiersz :)

Ale ja już na wizyty tego Pana, ani prezenty, nie
liczę ;-)

Pozdrawiam serdecznie, Bereniko. Wszystkiego dobrego
na Święta :)

krzemanka krzemanka

Ładnie:) Zamiast powtórzonego "pociechom" czytam sobie
"niejedną", ale to nie mój wiersz:)
Zdrowia i wszelkiej pomyślności na Święta Bożego
Narodzenia i w nadchodzącym 2023 roku Bereniko:)

Iris& Iris&

Życzę zdrowych i pogodnych
Świąt Bożego Narodzenia
oraz pozdrawiam serdecznie:)

jobo jobo

Trauma to detrukcja rzeczywistości.
Śmiali się, i co z tego?
Cymbały sie śmiały a Michał jest jastrzem ! nam dziś!
-Byt kształtuje świadomość- K. Marks
to bardzo pomocna myśl!
szac!

jastrz jastrz

Twój wiersz pobudził wspomnienia: Boże Narodzenie
1960, albo 1961. Choinka dla dzieci pracowników w
operze (tam pracowała moja mama). I pan w czerwonym
stroju bierze mnie na kolana (wtedy jeszcze pedofilia
nie była w modzie i nikogo to nie gorszyło) i pyta,
czy byłem grzeczny. A ja mu odpowiadam pytaniem na
pytanie:
- A przepraszam. Kim pan właściwie jest, bo się
założyłem. Czy pan to święty Mikołaj, czy może Dziadek
Mróz?
...a później stało się coś okropnego: wszyscy się ze
mnie śmiali.

beano beano

Zdrowych i radosnych swiat niech magia zatoczy krąg
:)

jobo jobo

Głos mój i szacun jest twój.
Wszystkiego naj!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »