Mikołaj
Pachnie sianko pod białym obrusem
(od dzieciaka ten zapach pamiętam),
bo już pora, już wilia, już święta!
i Mikołaj do dziatek gna kłusem...
Da prezenty i uśmiech pociechom,
i kolędę niejedną podrzuci,
a po latach - (jak żywy, jak echo) -
do dorosłych wspomnieniem powróci...
Jakże bliski im będzie i drogi
(ja w swym sercu, jak relikt go noszę).
Może też go o prezent poproszę,
gdy w Wigilię zabłądzi w me progi.
Gliwice 20.12.2009 r.

Berenika57




Komentarze (11)
Wszystkiego dobrego, zdrowia i pomyślności w nowym
roku.
Pozdrawiam ciepło.
Za miłe słowa i trafne podpowiedzi (Ani) dzięki
serdeczne, Mili Państwo:)
Wszystkiego dobrego na nowy rok:) B.G.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Fajny wiersz :)
Ale ja już na wizyty tego Pana, ani prezenty, nie
liczę ;-)
Pozdrawiam serdecznie, Bereniko. Wszystkiego dobrego
na Święta :)
Ładnie:) Zamiast powtórzonego "pociechom" czytam sobie
"niejedną", ale to nie mój wiersz:)
Zdrowia i wszelkiej pomyślności na Święta Bożego
Narodzenia i w nadchodzącym 2023 roku Bereniko:)
Życzę zdrowych i pogodnych
Świąt Bożego Narodzenia
oraz pozdrawiam serdecznie:)
Trauma to detrukcja rzeczywistości.
Śmiali się, i co z tego?
Cymbały sie śmiały a Michał jest jastrzem ! nam dziś!
-Byt kształtuje świadomość- K. Marks
to bardzo pomocna myśl!
szac!
Twój wiersz pobudził wspomnienia: Boże Narodzenie
1960, albo 1961. Choinka dla dzieci pracowników w
operze (tam pracowała moja mama). I pan w czerwonym
stroju bierze mnie na kolana (wtedy jeszcze pedofilia
nie była w modzie i nikogo to nie gorszyło) i pyta,
czy byłem grzeczny. A ja mu odpowiadam pytaniem na
pytanie:
- A przepraszam. Kim pan właściwie jest, bo się
założyłem. Czy pan to święty Mikołaj, czy może Dziadek
Mróz?
...a później stało się coś okropnego: wszyscy się ze
mnie śmiali.
Wręcz sielankowa, pozytywna refleksja. Pozdrawiam
ciepło.
Zdrowych i radosnych swiat niech magia zatoczy krąg
:)
Głos mój i szacun jest twój.
Wszystkiego naj!