Miła
Dla żony
I choć lato już minęło
nie smuć miła moja się
Ja przyniosę ci promyczek
co ogrzeje serce twe.
I choć czasem silny wietrzyk
będzie chłodził serce twe,
nie smuć miła się bo wiesz
że ja bardzo kocham cię.
Będę wdzięczny za opinie
autor
arti0808
Dodano: 2013-09-25 04:57:02
Ten wiersz przeczytano 1108 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
No i dalej piszemy. Idziemy do przodu z podniesioną
twarzą. Dalej do ołtarza promieniem światła własnych
uniesień. Co wzniosą go na wyżyny ludzkiego poznania.
Gdzieś tam. Musi być język wiersza. Spójny rytm. Masz
to doskonale wyćwiczone. No i metafory. Pozdrawiam.
Właśnie. Nie jestem poeta który powinien udzielać rad.
Jestem na początku swojej drogi. Powiem Ci jedynie to
co usłyszałem od innych mądrzejszych kolegów. Przede
wszystkim nie powinno się stosować archaizmów w stylu:
twe - obecnie używamy - twoje. Język się zmienia. Po
za tym w wierszu o miłości nie używajmy słów kocham.
Czytelnik musi się tego domyśleć. Pozdrawiam.
szczere wyznanie milosci pozdrawiam
Mam podobne odczucia jak IGUS. Gdyby nie dopisek
pomyślałabym, że to takie z pamiętnika nastolatki, ale
jako uroczy laurkowy słodziak, tak. Pozdrawiam :)
coz, bardzo proste slowa... I na pewno zona jest
dojrzala kobieta to moze cos troszke powazniejszego:)
? na pewno doceni slowa I Sam gest :)
ładnie dla zony w:)