MIŁOŚĆ
? MIŁOŚĆ ?
Splecione ręce
drżące usta
oczy wpatrzone w oczy
idziemy drogą z tęczy
ku apogeum życia.
Spełnienie, koniec drogi
minął już żaru czar
osobno nasze ręce
oczy wpatrzone w dal
nowych szukają głębi.
Zostałam sama ?
Skąd, kiełkuje nowe życie
pulsuje rytmem serc,
jestem woła, jestem
twoim nowym spełnieniem.
Kielce 2011-02-28
Bietla43
Wszystkim samotnym Matkom, z życzeniami szczęścia.
Komentarze (6)
Nikt nie musi być sam, tam gdzieś czeka ta druga
połowa, tylko trzeba wyjść na przeciw :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobrze, że jest jeszcze nadzieja i optymizm na
lepsze...Pozdrawiam serdecznie...
Dobrze, że jest jeszcze nadzieja i optymizm na
lepsze...Pozdrawiam serdecznie...
Ostatni wers wiersza jedynie przejawia optymizm, co
sprawia, że nadaje on optymizmu całemu wierszowi :)
+
Dla mnie podobnie jak dla Dorotek, to smutny wiersz.
Pozdrawiam.
smutny wiersz, ciężko jest samotnym matkom