***Miłość do żonatego***
Jestem samolubna, wszyscy tak uważają.. Kocham żonatego faceta, jak go pokochałam to nie miał żony.. Zapomnij, tak brzmi rada.. Próbowałam.. Nie potrafię.. 3.5 roku;( Kocham powiedzieć zakazane..
Proszę Cię, pokochaj mnie,
Ja jakoś ze wszystkim pogodzę się.
Twoja żona i dziecko nic dla mnie nie
znaczą,
A to że zabrałabym im męża i ojca kiedyś
wybaczą.
Nie potrafię zapomnieć o Tobie
Nie mam sił myśleć już nawet o sobie.
Tylko jeszcze bardziej się dołuje,
A miłość do Ciebie jak zadra me serce
kłuje.
Świat nie jest dla mnie zły,
Świat jest po prostu bardzo okrutny.
A bez wzajemna miłość jak wredna żmija,
Tylko mnie dręczy, dobija.
Walentynki się zbliżają,
Święto ludzi tych którzy kochają,
Lecz co z tego że ja kocham
Jak i tak dzień ten przeszlocham.
Jestem samolubna bo chce odebrać dziecku ojca.. Wszyscy tak sądzą.. Tylko nikt nie widzi mojego cierpienia.. Kocham żonatego faceta.. Niestety.. Jestem okrutna.. Ból Smutek i Łzy
Komentarze (11)
Pozdrawiam-wiersz piękny,odważny i ujmujący.Co do
związków to na siłę utrzymywane są po prostu
więzieniem i niestety ludzie po czasie szukaja nowych
rozwiązań.Poza tym miłość nie wybiera tylko celnie
trafia!
jak łatwo ferować wyroki.. jak ja Cię rozumiem..
rozumiem Twój ból i zaplatanie.. współczuję.. trzymaj
się i postaraj się jednak zapomnieć.. przejmujący
wiersz będący odbiciem skrajnych emocji.. pozdrawiam
:/
"Twoja żona i dziecko nic dla mnie nie znaczą,""A to
że zabrałabym im męża i ojca kiedyś wybaczą." wiesz co
dziewczyno idź ty do psychiatry albo czytaj co piszesz
bo boki można zrywać a takiego tekstu.Sama widzisz ze
n wybrał mądrzejszą patrząc na ciebie wiedział co
robi.
Należy przestrzelić Ci kolana. Natychmiast będziesz
odkochana.
warto napisać coś kontrowersyjnego, a miłość się
świetnie do tego nadaje, bo właśnie ona wyzwala w nas
najbardziej skrajne emocje, nie zawsze bywa dobra i
słodka, ale zawsze to miłość....
czytam Twój wiersz,czytam swoje życie ostatniego
czasu,płeć tylko inna a życie to samo,chyba Cię
rozumiem. Pozdrawiam
Czy nie lepiej poszukać kogoś wolnego, wszak nie
buduje się szczęścia na cudzym nieszczęściu
Mam nadzieje ze jestes bardzo mloda i ze znajdziesz
jeszcze kogos, kogo tak samo mocno pokochasz no i ze
ten ktos bedzie tylko dla Ciebie. No coz, na milosc
nie ma lekarstwa... Ale ja nie wierze, ze ten zonaty
mezczyzna Ciebie kocha, jesli by tak bylo, to pewnie
bylibyscie juz dawno razem. Smutny wiersz...
Maszci na otarcie łez głos dziewczyno i daj sobie
spokój. Twój czas minął, on wybrał inną i nie dla
Ciebie związek, który Ciebie ominął. Mam nadzieję, że
to po prostu wiersz i podmiot liryczny sobie poczyna
tak jak chce. Pozdrawiam.
wiersz jest bardzo ciekawy i smutny. napisałaś, że jak
go poznałaś to nie był żonaty. tak więc chyba wybrał
inną drogę. ja nie patrzyła bym pod katem tego, że
odierasz dziecku ojca. miłość to miłość. jednak jesli
osoba którą tak kochasz była by po twojej stronie.
gdyby on Cię kochał wybrałby inną drogę . wiem, że te
słowa są okrutne, ale taka jest prawda. może tak nie
miało być. prawie każdy z nas przeżył trudną miłość.
każdy z nas potem otrzyma nagrodę. nie wiersz w słowa
kocham Cię, jeśli nie jest z tobą.
odważny krok! żony i matki nie będą miło komentować
tego wiersza... ale ja będę od nich odstawać, pisząc,
że mi się podoba, przede wszystkim Twoje wyznanie w
nim POZDRAWIAM CIEPŁO