Miłość światło zapala
Na oczach mgielna woalka,
a nocą bajka się snuje,
by snem uspokoić marzenia
zbudzone uczucia tulą.
Aż jesień kraśnieje purpurą
od wyznań mocno spóźnionych,
pragną, lecz boją się kochać,
śnią tylko, kołysz mnie, kołysz.
Za nimi wyblakłe lata,
ich światła nic zgasić nie zdoła,
on szepcze, twój jestem,
a ona - od dawna twoja.
autor
Biala dama
Dodano: 2012-11-14 12:38:44
Ten wiersz przeczytano 2086 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Piękne wyznanie.Pozdrawiam i głos zostawiam :)
Fajny wiersz na jesień życia. Pozdrawiam :)
Z uczuciem napisane ładne jak zakochanie
Witam piękny romantyczny wiersz pozdrawiam serdecznie
milutkiej środy Basia
piekny wiersz.plusik.
Subtelny, ładny :)
uroczo i subtelnie.
Milosc - chcialoby sie by trwala wiecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłość swe uroki ma :)
Przyjemny w odbiorze wiersz, tym bardziej go czytam po
tym jak się zawiodłem na kimś...
Pięknie :)
Ja twoja, ty mój...:)+
Pozdrawiam
piękny i faktycznie, bardzo romantyczny wiersz
Subtelnie o miłości spóźnionej...
Miłość potrafi wszystko, najważniejsze że potrafi
odejmować lata. Wiersz miły i przyjemny w odbiorze.
Pozdrawiam:)