Miłość własna
Potrzeba miłości własnej
to męcząca dolegliwość.
Jeżeli nie kochasz siebie
stajesz się uzależnionym
od miłości innych.
Ludzie widząc tę ułomność
ofiarowują ci poklask.
Zmieniasz postrzeganie siebie,
szalejesz z radości.
Zwycięstwo. Niech wszyscy wiedzą.
A coś uparcie drąży myśli.
Do serca zapukał Pyrrus
i zmącił twoją radość.
Gdzieś znikła aura zwycięstwa,
zbyt duże poniosłeś straty.
Lecz dalej szukasz pożywki,
ego ponad wszystko.
Znalazł też miejsce egoizm
i już nie widzisz potrzeb innych.
Ciąży balast oczekiwań,
ty dbasz o własną korzyść.
Lecz gdzie jest twoja świadomość?
Zabiłeś ją? Legła w gruzach?
Rozszalałe twoje ego
zniszczyło wartości.
A jednak
Miłość własna jest niezbędna.
Jeśli siebie nie pokochasz,
Nie podarujesz miłości
nawet swoim bliskim.
Bo przecież
" Kochaj bliźniego swego, jak siebie
samego"
Komentarze (26)
Bardzo cenna taka Miłość.
Dobry wiersz.
mądre słowa - dobry wiersz:-)
pozdrawiam
Pani L
Co mam nie lubiec jak lubie:))
Miłości nie można się nauczyć, z tym się trzeba
urodzić.
Pozdrawiam :)
Ciekawie napisany wiersz. Pozdrawiam :)
ciekawie to napisałaś - dodałbym jeżeli pokochasz
siebie samego to i bliźniego
" Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego"
To prawda ...
Wszystkim serdecznie dziękuję.
Tomciu, Tomciu, ale mnie lubisz, a to już dobry
początek.
To był żart, pewnie pomyślałeś" a to zarozumiała
baba".
No to kicha.
Marcepani ma tę samą maksymę w wierszu co ja, ale
przysięgam nie ściągałam.
Długo u niej nie byłam, weszłam dziś i.............a
niech to licho. Chyba mnie wykończą te zbiegi
okoliczności.
Bardzo się podoba :) Nigdy nie słodzę :) Elu :)
Pani L
...siebie tak, ale mojego peela juz nie, wiec nie sama
widzisz:)))
kto nie kocha siebie, nie potrafi kochać innych.
Tomku
Ale przecież lubisz siebie, a zatem na pewno potrafisz
przekazać empatię.
Uśmiechnij się piękna.
Nawet jeśli wiersz się nie podoba wal prosto z mostu.
Do obrażalskich nie należę.