O miłości...
Kochać znaczy dawać,
śmiać się, gdy się śmieje,
być blisko, gdy płacze,
czekać,
nie wyciągać rąk,
ale zawsze być na wyciągnięcie ręki.
Kochać to widzieć piękno
ponad niedoskonałością,
tak jak tęczę barw
w chorym motylu,
otoczyć ciepłem dłoni,
ale nieba nie zasłaniać.
Kochać to budować
mosty z niczego
ponad niemożliwym,
między dwoma światami
tkać jakby nić pajęczą,
mocną choć delikatną - cierpliwie.
Kochać to szukać
ciągle nowych dróg,
unosić się, błądzić
i szukać od nowa...
Miłość jest tym punktem
między milczeniem a szeptem,
w którym słowa
siłę wyrazu tracą,
a cisza mieni się
tysiącem barw...
...jak motyl, który ciepłem dłoni
nagle ożył...
Komentarze (21)
Ostatnia strofa podoba mi się najbardziej.Pozdrawiam.
Gdyby to był mój utwór jednak korekta by była nałożona
choć malutka.Poruszyłeś delikatny temat.Gdyby tak było
jak jest napisane w Twoim wierszu świat byłby za
doskonały.Pozdrawiam.
witam...pięknie opisana miłość tak delikatna i
subtelna jak motyl...pozdrawiam ciepło
wspaniały wiersz...zwłaszcza ostatnia strofa... "wolę
własne błędy od nie swojej doskonałości"...-zapamiętam
i będę cytować ;)
To oczywiście subiektywna "definicja" - jedna z
tysięcy możliwych. Dziękuję za odwiedziny i miłe
słowa.
Krytyki też się nie boję - więc proszę bardzo! :)
(przemyślę :) ) Nie mniej jednak wolę własne błędy od
nie swojej doskonałości...
pozdrawiam!
Przebiegł mnie dreszcz. Może tak właśnie powinna
brzmieć encyklopedyczna definicja miłości?
Bardzo mi się podoba! Tyle ważnych i oczywistych oznak
miłości zawarłeś w jednym wierszu! Pięknie pozdrawiam
+
Taka powinna być miłość... Szacuneczek :))
Mów szeptem, jeśli mówisz o miłości.
Pieknie. Pozdrawiam
Pięknie!
Podoba mi się wiersz i zawarta w nim odpowiedź na
odwieczne pytanie- co znaczy kochać? Wiem ze to jest
Twoja odpowiedź, każdy może sobie tutaj coś dołożyć,
albo odjąć, albo napisać swoją własną.
Twoja odpowiedź mi pasuje:)
Miłego popołudnia:)
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Tyle pięknych i mądrych słów o miłości, przywodzi mi
na myśl"Hymn o miłości" św. Pawła w liście do Kolosan,
naprawdę ładnie, co do interpunkcji, wszystkiego można
się, ja np. wolę pisać bez interpunkcji...pozdrawiam:)
douczyć
tak ciepło i prawdziwie o tym wielkim uczuciu...
przepiękny wiersz - pozdrawiam:-)
"Miłość jest tym punktem
między milczeniem a szeptem"...pieknie:)