Z miłowaniem
Dwugłos
„Jak podejść? – z JEGO do Ciebie iść
słowem
abyś mi swoim – mógł zawierzyć
głodem?..”
„Jak podejść? – nie jesteś sama.
Chcę – tak mocno – najmocniej
być z Tobą
i pośród nocy – Twój głos rozpoznawać.
- I rozmawiać...
(o zwykłych sprawach)”
11.1977
***
dla mojej Nauczycielki H.M.
Motto - jako wiersz - powstałe nieco
wczesniej, niż pozostałe miniatury:
z miłości
oddałaś mu swoje ciało
teraz ( w duchu) - myślisz
to było moje ciało
i mój ból
…dla ciebie.
( wiersz - z zapisem z 05.03.2020 r. -
zgodnym z częsiowo uświadamianymi i
nieuświadamianymi
treściami - pojawiającymi się zresztą
wyłącznie jako nierozumny wynik zaburzeń...
- i z zapisami z 77 r. oraz z dzisiejszymi
stananami mentalnymi - ( w tym - zgrozą)
występującym także jako niewiadoma, ale -
jako w PRL - teoretycznie sytuacjami
możliwymi)
***
chciałem do ciebie podejść
zapytać o zdrowie
- jesteś życiem małego dziecka
…tak na ulicy?
(- obcy człowiek?)
czy tak wypada? – z niepokojem...
***
urodziłaś
za szybą stoi twój mąż
dwie dłonie: duża i mała
znak czasu:
(- już...) - może wziąć dziecko do rąk
twoja pierś - jak pokarm... (- dłoń? -
biała)
uśmiechnij się
tylko ty(m)
możesz mu pomóc
****
ja – mój bliźniak
za oknem...
taka mokra dziś wiosna
i deszcz ze śniegiem mży
(- mąż twój) – do ciebie nie może się
dostać
spójrz: jak – na szybie
- podobni:
dwie krople
to nie są łzy
***
Powitanie
świat cały – w piąstce
maleńkiej jak orzech
…nie wiem – jak
w świecie twym (do)
ciebie dojrzeć
- mój... - Boże.
****
1977 r.
Komentarze (34)
Z wielką przyjemnością czytam o cudzie narodzin. Choć
wiersz sprzed lat, nic nie stracił na aktualności.
Pozdrawiam Wiktorze :)
Narodziny małej istoty to prezent i szczęście jakie
dostajemy od życia...to chyba najbardziej
odpowiedzialna życiowa rola,by tę małą istotę
wprowadzać w wir życia.Pozdrawiam Wiktorze.
Norbercie! - Bąż senioralnie - zawsze wesół i zdrów:)
- dzięki:)
Dziękuję Wiktorze za komplement.
Jestem po prostu sobą, czegoś dość długie życie mnie
nauczyło a duchowo czuję się jakbym miał około
dwudziestu lat, no może, góra trzydzieści. A tak
naprawdę za 5 m-cy skończę 73 lata. Ty też jesteś
otwarty na świat. Bawmy się życiem, dopóki zabawa
trwa. Na razie nas nie chcą brać na drugą stronę, może
się trochę obawiają, że będziemy za bardzo
rozrabiać...
Pozdrawiam. Kolorowych snów i miłej niedzieli :)
W lasnie Grażynko: cud narodzin! - do mnie przemowil,
jak cud Jej ciężarności...
Przesylam serdeczności:)
Cud narodzin, to coś co zawsze będzie rozczulać, tak
jak macierzyństwo i ta mała piąstka,
też ostania miniaturka do mnie najbardziej trafia.
Miłego wieczoru życzę Wiktorze :)
Krzemanko!
Wydaje mi się ,ze chyba najsilniej przemawia (jeśli
wogóle...),a dla mnie miala fundamentalne znaczenie o
charakterze światopoglądowym.
Dzięki za wgląd.
serdeczne pozrowiania:)
Ostatnia miniaturka najsilniej do mnie przemawia,
pewnie dlatego że przywołuje wspomnienie
najważniejszych chwil w życiu. Miłego wieczoru:)
Ostatnia miniaturka najsilniej do mnie przemawia,
pewnie dlatego że przywołuje wspomnienie
najważniejszych chwil w życiu. Miłego wieczoru:)
Norbi! - pozrawiam serdecznie:)
Nie wszyscy są tak otwarci światopoglądowo jak Ty -
jeden z bardzo mlodych duchowo Seniorow na Portalu.
Jeszcze raz - pozdo:)
Dawne czasy, które nigdy nie wrócą
w Twojej pamięci na zawsze zostały,
obrazując miłość, cieszą i smucą,
dzisiaj w fajnym wierszu się ukazały.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
ja też mam szare
ale mam swoich fanów
i to jest chyba jeszcze milsze
Maćku! :) - dzięki.
Macku! - jesli zatrzymalem z podobaniem jakimś -to daj
glosik, Nie uważam tego za istotę twórczości, ale
piorka - są jakimś smakkiem funkcjonowania na Portalu.
Dosyć mam szarych piorek, nie wiem, czy na cokolwiek
innego zasługuję, ale - w sposob nie naginający zasad
chćę powalczyć.
Pozdro:)
bardzo mnie zatrzymały te wersy Wiktorze