Mimo wszystko
Już optymizmu niewiele w człowieku,
trzeba pocierpieć, a to łatwe nie jest,
chociaż się staram, diagnozom na
przekór,
trzymać nadzieję.
Gdy się bezradna stała medycyna,
na nic się zdaje i życzliwych rada,
to chociaż staram się do pionu trzymać,
zbyt często padam.
Chociaż odwagą chciało by się grzeszyć,
złość często mąci świadomości stany,
szczęściem, wciąż każdy dzień mnie jeszcze
cieszy,
bo darowany.
A dość, nie powiem, póki siła ducha,
z ciała potrafi wykrzesać coś jeszcze,
radość jest przecież i w życia
okruchach,
więc mówię - ciesz się.
Komentarze (40)
Mocny przekaz. Pozdrawiam.
Dużo tej siły woli życzę, bo sporo okruchów jeszcze do
złapania. Twoje wiersze chwytają za serce.
Zbieraj każdy okruch Stanisławie.
Wolałbym tu przeczytać wiersz pełen optymizmu.
Nie poddawaj się. Przesyłam tobie przez eter energię.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutny wiersz Karacie Jednak może tu nadzieja jak w
linku
http://niezalezna.pl/236812-nowa-metode-walki-z-rakiem
-zastosowano-w-radomskim-centrum-onkologii
http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Onkologia/USA-FDA-za
twierdzila-lek-nowej-generacji-w-immunoterapii-raka,14
4382,1013.html
Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia
Podpiszę się pod Reglem... Trzymaj się Karatku :*)
☀
Trzymaj się Karatku.
Tutaj każde moje słowo może
być banałem.
Powiem więc krótko:
Wygrywać mogą tylko ci, którzy
walczą.
Serdecznie pozdrawiam.
tak trzymaj drogi przyjacielu
radość przedłuża życie
życie bywa trudne, ale siła ducha potrafi zdziałać
wiele, pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Gdy się osiąga pewien pułap życiowy, gdy wiet skronie
posiwiał, to często mówimy...mimo wszystko...i to jest
piękne
pizdrawiam serdecznie przy niedzieli