Minimki-homonimki cz. X
KORONER
Bez zwłoki
bada zwłoki
BURZA PODZWROTNIKOWA
Najgorsza z burz
tam gdzie busz
MODNISIA
Co dzień się stroi
i miny stroi
PIJAK
Wypił cztery setki
nie przebiegł setki
PRZYBYLSKA
Wielka sława
o imieniu Sława
MŁODY BOCIAN
Już nie kluczy
dołączył do kluczy
WIECZÓR
Nadchodzi dobra nocka
jeszcze dobranocka
LIPIEC
Radośnie ptak lata
w środku lata
ARTYSTA
Jak mu nie wychodzi
to z siebie wychodzi
PRZYJACIEL
Do pierwszego pożyczy
i powodzenia pożyczy
autor
Maciek.J
Dodano: 2015-09-19 12:52:23
Ten wiersz przeczytano 763 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Podobają mi się te miniaturki ...
pozdrawiam
Fajna gra slow i skojarzen ...dobra zabawa
piekne
Fajne,zwłaszcza bocian.
Miłego dnia Maćku życzę:)
wszystkich nowych zapraszam do poprzednich moich
homonimków
to już X. część
Uwielbiam:)
dzięki catlerone ,że uważasz mnie za atystę ;-)
Wszystkie fajne:)
pomysłowe - pozdrawiam :)
,Jak mu nie wychodzi
to z siebie wychodzi,
- przydałaby Ci się taka cecha.
zabawne te Twoje "Minimki-homonimki", fajnej soboty i
pozdrawiam:-)+