Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

minuta

Kiedyś gdzieś narodził się
Żaglówce we flaucie podał dłoń
Figlarnie zagłuszył trębacza głos
Gdy ten strudzenie we trąbę swą dął.

Kopnął ze złości stuletni Dąb
I "z zębem" pognał przewrócić dom
Nie hula do remiz gdzie bawią się młodzi

Ale nie szkodzi...się mu powodzi.

Kąpieli zapragnął w bezkresnej kipieli
Skoczywszy weń obmył smog

Jak tylko krok...

Nieostrożnie postawił
Rozkołysał cisze
I słysze

Wyspa znikniona
Jazgotem fali

Wiatrzysko wstrętne
Wszystko rozwali

autor

mrnihil

Dodano: 2007-08-05 23:05:16
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »