miraż
pociąg nie rusza, awaria, wysiadamy
na stacji duszno, tłoczno
w wilgotnej aurze pełne słońce
zniekształca obraz
płoniemy przezroczyście
(nie zapalę, mokre)
oparty o szkło i stal wpatruję się w bruk,
czekam
***
przyszedł wiatr, podniosłem wzrok
pojawiałaś się ty
byłaś chłodna, rześka, śnieżnobiała
tańczyłaś z nim
w jedwabnej sukience w grochy
wyklarowały się zmysły
twój oddech pachniał wiosną
trafiła mnie myśl
'natura jest ciałem miłości'
tory zaskrzypiały
czar prysł
Komentarze (70)
Wszystkiego dobrego w roku 2020! :)
Nieco
spóźnione, ale szczere życzenia
są pod tym linkiem;
https://youtu.be/TQcPYoTOXrU
Ładny, ciekawy wiersz;)
Miło usłyszeć od doświadczonej wiatrem Pani. Dziękuję
Ładny, zwiewny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam milutko
catlerone.
Cierpisz na brak weny Łukaszu. Niech Jezus wyleczy
Ciebie z tej przypadłości. :)
Pozdrawiam.
Czyżby prysła też wena?
Pozdrawiam. :)
O to takie piękne...sukienka w grochy, taniec...myśli
wracają do lat z młodości,
A to czemu przerwa w pisaniu...a orzecież zaglądasz na
stronę p, komentujesz...czas na ciś nowego...
Pozdrawiam, miłego dnia
dziękuję DoroteK
bardzo piękny a jednocześnie zaskakująco mroczny obraz
transwestyta był w sukience
Nie wyraźnie chyba podałam moje zastrzeżenie, nie
chodzi mi o tańczyłaś/tańczyłeś, tu wiadomo = ona,ale
zapis
tańczyłaś (z nim
w jedwabnej sukience) w grochy ////
kto był w sukience???
Ale widzę, że nie złapałeś mojego zastrzeżenia, to i
mi ganz egal.
*i nie należę do grona chcących wykazywać się
poprawnością:)
tańczyłaś/tańczyłeś - to określa rodzaj w języku
polskim. O obcokrajowców się nie martwię, bo nikt taki
tego nie czyta. Dziękuję za komentarz, Pozdrawiam
Rzadko mi się zdarza wiersz okrzyczanych poetów, ten
otworzyłam z ciekawości, zobaczyć jak piszesz. I
specjalnego nic złego nie ma, takie małe niedoróbki
jak często się zdarzają u innych. Zapytasz a co?
Np.to: "tańczyłaś z nim
w jedwabnej sukience w grochy"
Z tego zapisu nie wynika kto był w tejże sukience w
grochy, obcokrajowiec może pojąć, że to "on" był w
sukience, a nie "ona".
I interpunkcja - w tych czasach ci, którzy chcą
poprawnością się wykazać, to piszą albo bez
interpunkcji, albo stosują ją wszędzie, a nie
wybiorczo.
Treść jak u wielu i z podobaniem.
Też mam czasem głupie poczucie humoru. To coś nas
jednak łączy Łukaszu. :)