Misktura życia
Mikstura życia
Egzystuję imaginacją.
Faszeruje się tabliczką nadziei
Z masą o smaku wiary.
Następnie pochłaniam paczkę
infantylności.
Z niesamowitym apetytem
Sięgam po puchar lodów,
Oblanych likierem nieufności,
Posypanych impulsywnością.
Dodatek do tego stanowi
Wafel krystalicznych łez.
Sięgam jeszcze po ciasteczka
Z nadzieniem miłości, przyjaźni
Przeplatane lukrem słabości i siły.
Nie oczekiwanie zaczynam się krztusić..
Popijam marzeniami..
Niechcący upuszczam kielich..
W ostatniej chwili chwytam go..
Głęboko oddycham i z niecierpliwością
Czekam na efekt mikstury.
Na spełnienie pragnień.
Pisany przed chwilą.
Komentarze (3)
Ciekawa treść...mikstura zawierająca całe nasze życie,
jego elementy. Brawo za pomysł...i wykonanie;)
Przepisze sobie receptę na tę miksturę:-)
Nic dobrego nie wróży taka mikstura, nie dość, że
przypomina cykutę, to jeszcze otyłością zagraża. Ale
to dobry wiersz. Ostrzega przed zachłannością i
obżarstwem :)