Młodość
Młodości moja
Co pędzisz jak mustang
Przez piaszczystą plażę
Zostawiając miliardy śladów
Doceń swe piękno
Tyle róż u stóp złożonych
Nieugięta lecz ponętna
Gnieciesz kwiaty ze strachu
Przed dobrem które tylko w bajkach
Miłością która w baśniach rozkwita
A między nami się chowa
Gdzieś w ciemnym zaułku
Młodości moja
Nie lękaj się bliskości
Delikatnych ust
Bezpiecznych ramion
Wiem dobrze dlaczego
Jesteś tak bardzo skryta
Płochliwe serce bo za bardzo krwawiło
Zbyt często było bite
Aby mogło oddychać spokojnie
Klaudia Gasztold
Komentarze (2)
Zyka ma rację, a poza tym życie jest pełne
rozczarowań, ale piękne też, zwłaszcza dla młodości,
dobrej nocy życzę, Klaudio.
Młodość nie jest łatwa, nie chce słuchać podpowiedzi.
Sama musi doświadczyć radości i boleści. Sama musi
wywarzyć otwarte drzwi a to boli.