Młodości daj mi skrzydła
Młodości daj mi skrzydła,
Na plecach miejsce czynię.
Bo starość jest przebrzydła,
Zapomnieć chcę o winie.
Co mogłem przehulałem,
A reszta gdzieś przepadła.
Nie taki zamiar miałem,
Historia ogon zjadła.
Młodości daj nadzieję,
pragnienie wciąż się tli.
Ja jeszcze zaistnieję,
Ponownie zacznę śnić.
Rozsądek szybko wróci,
Na miejsce przypisane.
Nie będę życia smucić,
Wieczorem, czy nad ranem.
Młodości uwierz słowom,
Staremu przypnij skrzydła.
Narodzę się na nowo,
Bo starość już mi zbrzydła.
autor



Grand



Dodano: 2014-01-26 10:41:31
Ten wiersz przeczytano 1011 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Starość drogi "Grandzie" to odczucie ludzi młodych, w
moim wieku starość ma inny wymiar-bo to mój stosunek
do niej, jest poprostu moim przyjacielem
Grand młodość już miałeś teraz przychodzi wiek
średni/BO STAROŚĆ PO 100/ ciesz się bo to cudowny
okres życia ,ja Ci to mówię.Wiersz bardzo mi się
podoba .Miłego popołudnia.
Starość nie musi być okrutna. Pozdrawiam.
Ona je daje ze zwinnych owoców pieśniami.