Młodzieńcze uczucie
Byłeś jak ciepły wietrzyk.
Szybko przemknąłeś przez moje życie,
lecz pozostawiłeś po sobie wiele
ciepła.
Odszedłeś, jest mi zimno.
Tęsknota rani me serce.
Jesteś tak blisko, lecz jakoś daleko.
Nie mogę Cię dosięgnąć.
Mur rozsądku tamuje mi drogę.
Więc może wykopmy tunel.
Przebijmy się przez niego do szczęścia.
Do szczęścia, które tak ciężko zdobyć.
Dla Kamila Wyszyńskiego
autor
Dżaga
Dodano: 2005-08-24 02:05:36
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.