młyńska
twoim zdaniem
jest tu be w ogóle fu
to takie miejsce
zaprzęgnięci we własne cienie
omijamy schody
i puste garaże
dziewczyna z plakatu
pyta o godzinę
malarze śpią za pędzlem
nie wyrażasz zgody
na kolejny nieodmalowany spacer
Komentarze (1)
Podoba mi się, zresztą jak inne wiersze.
Pozdrawiam