O mnie
Mieszkam pod sosnowym lasem,
Idę do niego na grzyby czasem,
Kiedyś nie tylko runo zbierałam,
Myśliwym jestem to polowałam,
Od kilku lat swą pasje zawiesiłam,
Ponieważ za pracą do N... wyruszyłam,
Żałuję że zostawiłam mój las zielony,
Tam człowiek czuje się wyciszony,
Siadając z dala od gwaru ludzi,
Mnie się tam w lesie wcale nie nudzi,
Wsłuchując się w głęboką ciszę,
Tylko szum drzew śpiew ptaków słyszę,
Gdy jestem sama i od domu z dala,
To wspomnienie przetrwać pozwala,
Myślę że niedługo do lasu powrócę,
Ponownie broń na ramię zarzucę,
Pójdę swymi znanymi ścieżkami,
Może Święty Hubert coś da mi.
E.K.
Komentarze (8)
Miło się czyta..ja od lasu wolę morze:)
Pozdrawiam
Nie ukrywam, że Twoja rymowanka bardzo mi się
spodobała mhmmm Ty lubisz las, mnie morza szum
uspokaja i plaża opustoszała.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
bardzo poruszył mnie twój wiersz
bo wiele siebie w nim dostrzegłem
:)Dziękuję Wam z całego serca :)chociażby dlatego że
nie czuję się poetką a piszę to co myślę prosto i nie
poetycko :) pozdrawiam
Myślę, że nie tylko Ty tak masz.
Pozdrawiam:)
"Mnie się tam w lesie wcale nie nudzi,"
Mnie tez nie:)Pozdrawiam.
kocham las :) ale myśliwych ...hmm niekoniecznie:)
mimo to głos oddają bo wiersz ładny:)
Ach ta tęsknota... "Mnie się tam w lesie wcale nie
nudzi,""Myślę że niedługo do lasu powrócę,
Ponownie broń na ramię zarzucę," - wracaj tego Ci
życzę. Cieplutko pozdrawiam