mnie ma nie
wg utworu Emily Dickinson “Hope”
nadzieja jest małym ptaszkiem
który gnieździ się nam w duszy
pieśni bez słów ma nieważkie
lecz ich ton każdego wzruszy
brzmienie wtedy ma najsłodsze
kiedy wokół trwają burze
a los z nami źle się obszedł
że nie można znieść go dłużej
nawet w mroźne dni też bywa
że ptak ów da koncert krótki
lecz gdy mnie zagraża rywal -
śpiewać nie chce nawet nutki!
26.05.2000
autor
Vick Thor
Dodano: 2015-05-26 00:13:28
Ten wiersz przeczytano 3010 razy
Oddanych głosów: 80
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Fajna ironia. Ostatnia strofa super:. Miłego dnia:)
Poprawka człowieczeństwa :)
Nadzieja cząstką człowiekosci:) pozdrawiam
zawsze warto mieć nadzieję :) mimo wszystko,
pozdrawiam
Nadzieja brzmi raczej w durowych tonacjach.Twój wiersz
łączy harmonicznie wszystkie z nich.Chociaż kadencja
zaskoczyła... Pozdrawiam
re januszQ; nie mogę odpowiedzieć w imieniu peela, bo
nim jest duch śp. Emily Dickinson, ja tylko spełnilem
rolę przekaźnika, starając się wiernie, na ile to
możliwe oddać treść oryginału.
może peel za bardzo się boi
i wielkimi oczyma strachu nie słyszy
Nadzieja "..brzmienie wtedy ma najsłodsze
kiedy wokół trwają burze.." Ciekawy wiersz. Pozdrawiam
serdecznie.
wow, to prawie zabytek piśmiennistwa :)) w 1991 nie
umiałem dość dobrze pisać :) miałem 5 lat :)
re SP; faktycznie utwór jest znacznie starszy, ale
datę przesunąłem o dekadę, bo datownik nie da się
przestawić niżej poziomu 2000. Jest to pokłosie mojej
dewiacyjnej tendencji tłumaczeń liryki klasyki
anglosaskiej. Prawdziwa data to; 25.05.1991r.
Niech śpiewa. Tego trzeba :)
Tego potrzebowałam dzisiaj :-)
aleś wygrzebał z archiwum :) Tekst starszy od
niektórych użytkowników beja :)
czy może tak przekornie antydatujesz?