moda na anoreksję
wpiszę się w wiersz - od tytułu po
puentę
popłynę całą sobą i wersetami. zaadresuję
do ciebie.
a ty mi powiesz, że /tu niczego nie ma,
nadmiar do wycinki/.
tak chudnie się w oczach - traci krew i
kości
do przecinka -
dla nie swojej przyjemności.
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-01-23 23:02:17
Ten wiersz przeczytano 1182 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
a ha!
...
swietny! :)
Proponuję się zbuntować. Precz z anorektyczną Barbie!
Rubens i zawijasy baroku ot co. W poezji Grusz-elo w
poezji. Pozawijałaś trochę na swojej stronie. Zawijaj
dalej. Za niedługo expert nie będzie miał w co wbić
zębów i zemrze śmiercią nieuznanego krytyka :)))
Kilogramy stracone nawet bez starania.
Celinko wiem... I ciesze się, że zaglądasz :)
Serdeczności Tadeuszu. :)
Dziekuje za Twój komentarz.
Jestem na ile siły pozwalają
Bardzo subtelnie i z dużym
taktem o sztuce czytania
i rozumienia poezji.
Przynajmniej ja tak odbieram
przesłanie wiersza.
Moc serdeczności Elżbieto:}
Miłego, Grażynko. Dobrej nocy :)
Czasem za dużo "tłuszczu" trzeba wyciąć, ale bywa tak,
że ktoś widzi tylko tłuszcz:))
Jak zwykle ciekawie, w formie i treści, choć ironia
niewesoła, do końca...
Miłego dnia Elu życzę:)
Dzięki Celinka. Miło Cie widzieć.
Pozdrowienia serdeczne :)
dobry