MODLITWA
Czekaj....słuchaj....postaraj sie znieść siebie samego
Ranna modlitwa
myśli gonitwa
prosta w słowach
jestem gotowa.
Idę w codzienność
zostawiam ciemność
bądź obok panie
gdy zło się stanie.
Trzymaj za ręce
idę naprędce
do dnia zwykłego
weź mnie całego.
Udrękę odbierz
mnie sobie powierz
daj nadzieję i wiarę
bądź moim darem.
Oświetl mi drogę
sama iśc nie mogę
miłość wlej w serce
i nie chcę nic więcej.
Komentarze (9)
prosta modlitwa a jakze w tresci swej wymowna
modlitwa o wiarę nadzieję i miłość, płynąca z głębi
serca....jak bardzo osobista, a jednak odnosząca się
do nas wszystkich...
skromna jestes;)
zadasz najwiecej
ladie napisana duzy plus:)
Ładna ta Twoja codzienna modlitwa... rozświetla drogę
na cały dzień!
Najpiękniejsze i najszczersze są modlitwy z serca
płynące...bardzo ładny wiersz
twoja modlitwa płynie z głębi serca a to najważniejsze
ładny wiersz
Modlitwa z głebi serca,w dodatku pisana
wierszem.Podobno "kto śpiewa,podwójnie się modli".A
kto pisze wiersze?:)
Nie bądźmy znów tacy?! Nie módlmy się zamiast pracy!
Bardzo ładna modlitwa, tego właśnie trzeba