Modlitwa
Dobry Boże, Ojcze wielki,
w moich grzechach, w moim mroku,
gdzieś ziarenko wiary walczy,
by nie zginąć, lecz rozkwitać...
Choć przegrywam bitwy z Diabłem,
tak boleśnie upadając,
to wciąż Ty podajesz rękę
mówiąc:" Wstań i walcz do końca".
I wybaczasz wszystkie zdrady,
i wybaczasz czerń mej duszy,
bo znów z mieczem witam Słońce,
bo znów miecz, dla Ciebie błyska...
autor
Bernard Lis
Dodano: 2006-06-22 10:29:12
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ten wiersz jest odzwierciedleniem Twojej duszy,która
cierpi choć nie mam pojęcia z jakiego powodu...no
chyba,że dałam się ponieść "treści" jeśli wiesz co mam
na myśli ;D