Modlitwa
Ty, Panie dajesz dzień za dniem,
i czekasz abym je wypełniał,
odszukał w swoim życiu sens,
by wiara silna, a nie chwiejna,
przeprowadziła poprzez czas
ziemskiej tułaczki, aż do Ciebie.
Padam i wstaję jeszcze raz.
Który z kolei? Tego nie wiem.
Słowem i ciałem karmisz mnie,
bym miał nadzieję na powstanie
z grzechu. Do nieba trafić, wiem,
niełatwo jest, lecz prawdę dałeś
poznać, że miłość kluczem jest
który otwiera wszystkie bramy.
Wzmocnij więc w wierze, serce zmiękcz
bym grzechem więcej Cię nie ranił.
Osądzisz według czynów mnie,
jak wypełniłem przykazania.
W ciemność obleczesz czy też w biel?
Ufam Ci Panie, że wybawiasz
nawet grzeszników, którzy chcą
nawrócić się i wyznać skruchę.
Obmyłeś przecież grzechy krwią,
obmyj z nich także moją duszę.
Komentarze (45)
Wiersz niczym modlitwa płynąca z serca. Pozdrawiam
serdecznie
Szczerze, z wiarą. I z poezją.
Pozdrawiam
Mocno trafia do wnętrza człowieka.
Piękny...
Interesująca modlitwa, czasem człowiek musi się
pomodlić, wyżalić, wygadać itc.
Pozdrawiam.
;)
Piękna modlitwa
z wiara , nadzieją i miłością.
Piękna modlitwa pełna wiary i ufności:-)
pozdrawiam
Piękna modlitwa przepełniona wiarą i nadzieją.
Czytając skłania do życiowej refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Modlitwa powinna być niezwykle ważną częścią naszego
życia :) Pozdrawiam serdecznie +++
Modlitwa ta ma bardzo osobisty charakter... Pozdrawiam
Cię serdecznie MariuszuG :)
Mariuszu, jestem pod wrażeniem Twojej modlitwy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna, wzruszająca modlitwa pełna wiary i skruchy.
Pozdrawiam serdecznie Mariuszu :)
Modlitwa pisana piórem maczanym w duszy. Pełna wiary,
nadziei i miłości, z dozą optymizmu.
ciepło, cicho - zwiarą:)
Piękna modlitwa, tyle wiary i ufności ukrytej w
wersach.
Pozdrawiam ciepło:)