Modlitwa

Na smierc trzeba sobie zasłużyć
Nie ma lekko na tym lez padole, ale bycie roslinka z
pewnoscia przeraza
Serdeczności Jastrzu

Można się modlić, a Bóg zrobi i tak co zechce...

Dobry wieczór!
Piękna, wzruszająca modlitwa.
Wyraża myśli i pragnienia wielu ludzi, w tym moje.
Też chcę być trafiona złotą kulą Bożej miłości.
Z szacunkiem pozdrawiam.

Dobry wiersz Jastrzu, bardzo dobry. My nie mamy w tej
sprawie nic do gadania. Co Bóg da. Pozdrawiam
serdecznie.

Grażynko, jeśli nie,, pracuje,, pień mózgu...
komisyjnie stwierdza się ostateczną śmierć - tak więc
wegetacja i cierpienie nie ma tu już miejsca...i
aparatura zostaje odłączona.

Unosi, zatrzymuje, a jednocześnie pozwala spojrzeć na
temat śmierci z innej strony.

Nikt nie chce być leżącą kłodą, gdy zmysły zatracą
się, odchodząc w niebyt.

Ostatnia zwrotka poruszająca...też bym tak chciała,
ale...niezbadane są wyroki boskie.

Pozdrawiam.

Witaj Michale.:)

Wiersz, bardzo refleksyjny.
Nie chcę myśleć o śmierci i Ty też o niej nie myśl,
tylko ŻYJ!

Pozdrawiam serdecznie.;)

Dobrze napisany wiersz, na smutny temat, też uważam,
że cierpienie i wegetacja, gdy już nie pracuje
najważniejszy organ, czyli mózg jest okropne, lepsza
już chyba szybka śmierć, ale oczywiście Autorowi życzę
zdrowia oraz braku tego typu stanu i długich lat
życia, w dobrej formie.

Też bym tak chciała - ale - będzie, co ma być.

Do peela tego wiersza - mówi pacierz = od nagłej
niespodziewanej zachowaj nas Panie, a ja o taką zawsze
proszę, bo jeślibym miała być dzieciom przeszkodą, to
raczej wolę NIE.

a tu, czy przypadkiem egoizmem nie pachnie?

przecież swego Pierworodnego nie oszczędził

bo co jeśli przyjdzie a my nie będziemy
przygotowani...

cóż napisać?
znalazłem takiej śmierci, aczkolwiek bardzo
nieliczne, przykłady . Piękna śmierć ale wydaje mi się
że trzeba na taką zasłużyć i to bardzo , sama prośba
może nie wystarczyć, choć przyznaję , nie wiem tego

Wspaniale napisane, chyba każdy życzyłby sobie takiej
śmierci:)