Modlitwa do Matki świata II
Jasnogórski klasztor podczas drugiej
wojny,
Zachował do końca swój prestiż dostojny.
Gestapo to miejsce nie chciało
nachodzić,
Aby w rzeszach wiernych złości nie
narodzić.
Dzisiaj mamy już Polskę wolną od
tyranii,
To właśnie sprawiła Jasnogórska Pani.
Jej Karol Wojtyła, gdy został papieżem,
Nie tylko kraj własny, świat cały
zawierzył.
Teraz Matka Boska jest Królową świata,
Oprócz Boga i do Niej ma modlitwa
wzlata.
Do niej to kieruję serca niepokoje,
I przed Nią wylewam wszystkie żale
swoje.
Nie muszę z kościoła modłów swych
zanosić,
Lecz w modlitwie polnej mogę Boga
prosić.
O zdrowie i łaski potrzebne na ziemi,
By los mnie nie karmił plagami różnymi.
Wiem, że mnie otacza opieka Matczyna,
Przez Nią modły płyną do Ojca i Syna.
Najświętsza Mateczka jest moją ostoją,
Dlatego złych następstw nigdy się nie
boję.
Komentarze (10)
jak Bóg z nami to kto przeciwko? kto się gdzie i jak
modli jest chyba obojętne czy nie?. ważne aby miał
Boga w sercu.ładny przekaz.Pozdrawiam:)
piękny... piękny... piękny...
Przypomnialy mi sie pielgrzymki piesze do Czestochowy
z lat mlodosci.... Kocham to miejsce i jej matczyna
opieke. Pozdrawiam.
Po prostu ślicznie:))
witaj, pieknie napisalej o Królowej Polaki,
Świętej Marii. Ja osobiście nie mam co do ukrycia,
Mateńka Maria, mnie od strasznej choroby przywróciła
do życia.
serdecznie pozdrawiam.
"Najświętsza Mateczka jest moją ostoją, Dlatego złych
następstw nigdy się nie boję." -pięknie:)
Staszku. A do kogo mamy zanosić swe prośby jak nie do
Niej? Ona daje nam nadzieję. Umie wysłuchać, nie
przerywa i nie złości się. Nie okazuje dygnitarskiej
władzy i obojętnosci dla zwykłego człowieka.
Najserdeczniejsze pozdrowienia.
W wierszu wyznanie = okazanie głębokiej wiary
matce syna bożego, więcej nie piszę nic.
"Najświętsza Mateczka jest moją ostoją,
Dlatego złych następstw nigdy się nie boję."
...pozdrawiam :)
To do niej najczęściej...do Matki Najświętrzej
zwracamy się z swymi prośbami. Pozdrawiam.