Modlitwa grafomana
Gdyby w mojej doniczce biegłość
kiełkowała,
w puchary czytelników poezji bym nalał,
aby chciwie spijali do ostatniej kropli.
Lecz plwociny umysłu pachną
przeokropnie…
Panie, napój mnie weną, pijanym być
pragnę.
Niechaj Kaliope wbije inspiracji bagnet
w miąższ ciała. Niech muzyka zabrzmi w
czystych barwach,
wypełnią mnie akordy, które rodzi harfa.
Przestanie jęczeć cisza, wiatr przygna
przenośnie,
strofy zaczną się wdzięczyć, z uśmiechem,
rozkosznie.
I otuli autora aura oraz splendor,
miłośnicy liryki uwielbiać mnie będą.
Komentarze (92)
@zyka
Dziękuję. :)
Pozwolę sobie na parafrazę:
myślę, więc tworzę
Ależ Sławek Ty jesteś jednym najlepszych. Jako
emeryt tworzysz wiersze które zawierają dużo
przemyśleń. Pozdrawiam .:-))))
ale boski, rozpędziłeś moje troski
Gratuluję wiersza, jest napisany z ukrytym
przekazem... dla wielu osób a jednocześnie w pierwszej
osobie, co daje mu niesamowity wydźwięk... pozdrawiam
Cudna perełka. Czytam z zachwytem. Pozdrawiam ciepło
Sławku:)
Witaj Sławku:)
Czyż już Cię nie wielbią
tutejsi pisarze,
ja o takiej sławie
tylko sobie marzę:)
Pozdrawiam:)
pozdrowienia, chciałabym aby powróciła
Niech Ci się spełni.Mocno trzymam kciuki,bo miło Cię
czytać. Pozdrawiam serdecznie. Iwona
Sławku info wysłałam na maila.
Wena to inspirujące uczucie, opiewane przez niemal
wszystkich znznych twórców...chociażby Safonę,
Horacego, Kochanowskiego czy Szymborską.,,Modlitwa
grafomana"to liryczne wyznanie poety swoich
pragnień...i wątpliwości,jakie zawiera sam ,,akt
tworzenia". Niezachwianą wiarę we własną tworczość
kończy optymizm zawarty w dwóch ostatnich wersach.
Zachwycaja również piękne i ,,trafne" metafory oraz
melodyjność wiersza...a muza poezji Kaliope
inspiruje...jak zawsze...,,swojego Mistrza".
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za komentarz.
Świetny wiersz Sławku
Gratuluję
Och, Sławku zachwycona jestem Twoim wierszem i tą
szczerością"grafomana". Serdecznie Cię pozdrawiam.
Przepiękny wiersz.
Z wielką przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie Sławku:))
Od dawna Cię uwielbiamy, a obecny wiersz jest kolejnym
świadectwem, że wspólnie z weną tworzycie bardzo
zgrany duet.
Moc serdeczności Sławku
Pozdrów grafomana, bo wiersz na pewno nie o Tobie
Sławku ;)
Pozdrawiam serdecznie :)