Moi bohaterowie
Nie pytam co jutro może mi dać, przecież odpowiedź nie zawsze łatwa. Chciałabym kochać cały świat, nawet jeżeli nic niewart. Brakuje mi w tym wszystkim odpowiedzi. Do czego zmierza nasz świat? Czy noszę maskę czy też nie? Czy wierzę w to co mówią? Czy żal mi tych co teraz tak ciężko przez to pracują? Tak żal mi tych co przez to cierpią i umierają. Dziękuję za to, że tak się dla nas starają. To Wy jesteście moimi bohaterami. Chyle wam czoła. W czasach plastiku i sztuczności, instagramowego życia stworzonego przez program. Ja szukam szczerości, odwagi. Dziękuję wszystkim za prawde. Obyśmy wyszli z tego lepsi. Jeszcze będziemy tańczyć, cieszyć się z kontaktu z drugim człowiekiem. Jeszcze trochę damy radę!
Komentarze (7)
Z podobaniem czytam refleksję, pozdrawiam ciepło i
dużo zdrowia życzę.
W ten trudny czas zdrowia wszystkim Wam
Istotą sprawy jest być wytrwałym i trzymać się zasad.
Dobra refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Kto jak nie my? Jeszcze nie było tak źle, aby nie
mogło być gorzej :) Trzeba wierzyć, że będzie lepiej
:) Pozdrawiam
Nie szukaj w tym świecie prawdy i szczerości, nie
znajdziesz jej... Prawdę i szczerość musisz nieść Ty.
Refleksyjny wiersz z nadzieją na lepsze czasy. :)
Pozdrawiam
Paweł
Damy radę!
To nie jest prawda, że świat jest nic nie wart.
To, że szukasz w nim szczerości i prawdy to dobrze.