Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W moim snie

Była noc, gęsta mgła unosiła sie w powietrzu Było cicho a zarazem przerażająco W oddali było słychać przerażające wycie
Szukając wyjścia natknąłem sie na ogromny mur
A po środku niego jakby wejście do groty Wchodząc do środka czułem odór jakby rozkładających sie zwłok
Miałem wrażenie, ze przekraczam bramę piekieł i tylko czekałem na ugryzienie Cerbera Zamiast tego ujrzałem otchłań szaleństwa, ziemska siedzibę zła.

Miejsce to było odrażające, na przeciwko wejścia stała jakby wanna z ciemna cieczą z której wystawały ludzkie kończyny. Na ścianach porośniętych pleśnią widniały fotografie kobiet, mężczyzn, dzieci to była mozaika cierpień, zawierała w sobie każdy wiek, każda rasę. Na wszystkich twarzach malowało sie cierpienie. Postacie były nagie ze śladami przemocy, jedne trzymały ręce złożone, inne stały prosto zalęknione wszystkie jednak miały ten sam blask w oczach, błagały by to wreszcie sie skończyło.

autor

One Vision

Dodano: 2008-01-02 16:13:29
Ten wiersz przeczytano 1593 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »