Mój Aniele
Wciąż tak mało dla mnie jesteś,
przez to tęsknić bardzo muszę.
Serce smutno jakoś bije,
w oczach coraz więcej wzruszeń.
Z moich marzeń się zrodziłaś,
zabierając w piękne niebo.
Teraz żyć już nie potrafię,
bo brakuje mi tu czegoś.
Wypatrując wciąż za tobą,
tłumię w sercu smutek srogi
zagubiony w pragnień ścieżkach,
nie znajduję swojej drogi.
Komentarze (55)
życzę odnalezienia ścieżki a na niej anioła :)
Przyjemny, miły i ciekawy wiersz........+./
Delikatna skarga,jedynie słowo "muszę" zaburza mi
odbiór,jest takie racjonalne,serdecznie pozdrawiam
Z moich marzeń się zrodziłaś,.....ech tylko westchnę
:)
tęsknota rysuje smutne ścieżki... ładnie napisane
Z dala piękno kobiece anielskim się zdawało, z bliska
dusza kanciasta i mocne jędrne ciało.
"Nauczono nas rezygnować,
lecz tęsknoty nie oduczono."
Pozdrawiam!
tęsknota ni gaśnie nigdy...
prosty przekaz a przejmuje serce i wzrusza:)
serdeczności
inny od poprzedniego nic dodać nic ująć dla mnie jest
piękny ...pozdrawiam