****MóJ BIUST I CIAŁO****
heheheh tak naprawdę to nie jestem taka jak w tym wierszu nawet w połowie! w ogóle dziwi mnie to że o 11 w nocy napisałam ten wiersz słuchając muzyki.... w ogóle ! ten wiersz do mnie nie pasuje hmm :) wcale ;) to tylko zmyślone słowa oczywiście ;)) tak dla uciechy ... i pośmiania się z "Lady dam" :)) Tak w ogóle to dorosłą nawet nie jestem... Eh Miłego ;)
Oto mój biust
i moje ciało.
Mam tego dużo,
wprost nie za mało.
"Mam zaletę, taka jest:
że mój biuścik jest THE BEST!
nie za duży, nie za mały,
ale całkiem okazały....
Ukrywam go, pokazuję,
i faceta na coś skazuję....
Bo gdy patrzy NIBY na mnie,
widzi moje ciało w wannie.
A najlepsze to jest to:
że nie może mieć dziś go!
Ani jutro, ni za rok!
To ja robię pierwszy krok.
Lecz gdy tupnę na obcasie,
on przenosi się znów w czasie.
Ślepy jest nie widzi podłogi,
chociaż widzi moje nogi!
Chce je dotknąć, chociaż ręką!
Lecz przemyśla się udręką (...)
"Biust ma także wprost rozkoszny,
i staniczek bardzo skośny"....
Wprost z wybiegu, ciało boskie,
i pragnienia, tak beztroskie....
Charakterek i ta twarz...
cała ja - ideał wasz.
Całkiem mądra, inteligentna,
nie za skromna, lecz kompetentna.
Twarz słodka, miła, taka owalna.
To ja.
KOBIETA WPROST IDEALNA!
[ hehehe to była taka rymowana ściema...
bo ideałów przecież nie ma...:]
Komentarze (1)
...nie tłumacz się ..nie tłumacz....oglądałaś się
pewno o 11-tej w nocy w lusterku...
...fajna jesteś....i nie wstydź się tego.....