Mój głos...
Oddam mój głos za krajem wolnym od
głupoty,
do Europy przynależnym naturalnie,
gdzie nie żongluje się pojęciem
patriotyzm,
bo to niestety może skończyć się
fatalnie…
Oddam mój głos przeciw choremu z
nienawiści,
żądzą odwetu dyszącemu wciąż na nowo
i mam nadzieję, że ten koszmar się nie
ziści,
bo większość jednak rozumuje
prawidłowo…
Oddam mój głos przeciw żenadzie i
wstydowi,
małostkowości i kompleksom zaściankowym,
przeciwko wszechpanoszącemu się klerowi,
przeciw rozgłośniom ksenofobią
zaczadzonym…
Oddam mój głos za zgodnym i przyjaznym
państwem,
w którym nie dzieli się na prawych i
nieprawych,
gdzie prowokacja będzie zawsze zwykłym
draństwem…
Oto marzenia są wyborcy spod
Warszawy…
Komentarze (21)
ciekawy, dobry wiersz, warto się zastanowić:)
PodWarszawiaku! Jeśli taki głos oddasz, będzie po
strachu. Twa postawa i rozumienie wymusza, by głos
oddać na pana KM Janusza. Pozdro...
Utopijny, pełen uprzedzeń, pachnący
„salonowym” myśleniem. W sumie...
wierszyk.
Świetnie powinni go wydrukować na kartach do
glosowania tylko wtedy polowa głosów była by pusta...
Oddaję mój głos- na ten wiersz. To są marzenia nie
tylko wyborcy spod Warszawy. To są też moje marzenia.
Oddam też głos ... :)