Mój kraj
Tutaj jest mój kraj;
gdzie wiosną rozkwita maj.
Jabłonie i wiśnie w bieli,
dzień budzą ptaków trele.
Wisła płynie,
rzek i rzeczek tysiące.
W lustrach jezior,
odblaski słońca.
Przecudne pasma wzgórz,
wysokich gór.
Najpiękniejszy lazur nieba
wśród chmur.
Na nizinnych polach,
urodzajne chlebowe zboża,
szum fal,
fatamorgana Bałtyckiego morza.
Tutaj jest moja Polska,
rozniecam o nią troskę.
Kocham jak matkę i ojca,
tak! to moja Ojczyzna - najdroższa.
Jakże nie kochać Cię Polsko -
jak nie podziwiać urody.
Tutaj tylko można;
czuć się swojsko,
powielać dziedzictwo kulturowe,
upiększać cię duszy i serca słowem.
Komentarze (25)
tam mój dom, gdzie serce moje,,,pozdrawiam serdecznie
:}
I ja kocham swój kraj, naj, naj :)
Teresko, pozdrawiam :)
Pięknie Teresko.
Będą mi brzozy piękne pieśni śpiewały
a na szyszkach świerkowych wiatr mazura grał,
w maju bzy bialutkie będą przekwitały
a zapach chleba od pól żytnich będzie gnał.
Daj Boże przepustkę do mojego kraju,
a wraz z przepustką zdrowia odrobinę.
Niech wypieści płuca zapach tego raju
chce zachować w sercu tą polska gościnę.
waldi1
ok. taka mała dygresja
Teresko nie ważne kim jest Tymon od Edwarda .. i jego
pochodzenie .. ważne ..że posługuje się słowem dość
zręcznie .. ja też nie jestem ze wsi ..lecz przez nią
tylko przejeżdżałem ..a Urodziłem się w Jastrowie w
małym miasteczku tam gdzie jest wał pomorski ..
Teresko pięknie piszesz o naszym cudownym kraju. Jutro
wrócę jeszcze do wiersza, bo warto. Ciepłych snów
życzę:)
Tymon
przepiękną polszczyzną potwierdzone znaczenie słowa
dziękuję
Januszu Krzysztofie. Tutaj zgodzę się z Teresą.
Fatamorgana powstaje na pustyni, ale zdarza się też,
że fatamorganę można ujrzeć na morzu.
JKrzysztof
fatamorgana - zjawisko powstające na pustyni lub na
morzu
Jak najbardziej na tak.
Jednak z tą "fatamorganą Bałtyckiego morza" to bym się
nie zgodził. Słowo "fatamorgana" dotyczy raczej
zjawiska na pustyni, tutaj brzmi trochę jak ni z
gruszki...
Pozdrawiam
Jak cię nie kochać Polsko ... to prawda tyla piękna w
niej mamy ..
I mój Tereniu:-)
Dobranoc
za temat podjęty - pochwała, za wykonanie - trochę
mniej, bo widzisz - choćby w ostatniej strofce, dwa
pierwsze wersy - zamiast 'jakby' dałabym
Jakże nie kochać cię Polsko,
jak nie podziwiać urody.
Tu tylko czuję się swojsko,
więc powielam dziedzictwo kulturowe
całą duszą, sercem i słowem.
Pięknie wyrażasz miłość do Ojczyzny
Patriotka jak się patrzy :)