Mój książę i przebudzenie
Czary się kończą
ranek się budzi
już mgłą się wtapiasz
w tłum obcych ludzi
czary się kończą
budzi się ranek
jak mgła rozpłynął się
mój kochanek
co się zaczęło
to się skończyło
co miało nie być
to się prześniło
czary się kończą
sen już uleciał
pora się zbudzić
myśleć o dzieciach
czary się kończą
a mi jest szkoda
życie przemija
ja też nie młoda
co się zaczęło
to się skończyło
co miało nie być
to się prześniło.
To nie był sen, to samo życie
Komentarze (12)
Twoje myśli ponadczasowe
Życie a miłość w Twoim wierszu równolegle płynie...
Czar trwa jak długo my chcemy. Ładny, płynny wiersz.
są tacy którym sie nawet nie śni, wiec nie jest tak
źle; bardzo dobry wiersz w treści i formie, leciutki i
melodyjny w czytaniu:)
Fakt :) razem jakoś mi się tak napisało ;) dzięki za
uwagę :P pozdrawiam
I wyszła ładna piosnka, czy to sen czy jawa, a może
podszeptów nocy zabawa. Ładnie, płynnie, rytmicznie.
Czasem tak jest ,że to czego nie ma być,akurat
jest...Ale czasem warto przeżyć coś chociażby we
śnie.Pięknie napisany wiersz.
w 3 zwrotce ostatni wers zlikwidowałabym "i" wtedy
liczba zgłosek by się wyrównała i rytmika by była
płynniejsza
Piękny wiersz,dobrze się czyta.Trzeba mieć wiarę i
nadzieje,życie jest pełne niespodzianek...W miłości i
wszędzie.
Bardzo ładnie- melodyjnie, czytając płynęłam . Treść i
forma super - - bardzo mi się podoba.
A to się porobiło, że się przyśniło, że się prześniło.
Może jednak będzie lepiej więc życzę by się prześniło,
że się dobre przyśniło... i żeby tak... aż zalśniło.
:) Pozdro
bardzo ładny...dobre słowa i dobrze się czyta..jednak
trochę wiary gdyż nie który sny się spełniaja trzeba
tylko uwierzyć!
Też jest jakieś wyjście, dobry sen, lecz na to też nie
mamy wiekszego wpływu. Wiersz podobał mi się, nieźle
zrymowany,
tylko rytm płata ci figle w kilku miejscach