[mój miły przyjacielu]
Miły przyjacielu dawno od siebie
odeszliśmy mijając swoje domy.
Mój od zawsze pachnie lawendą
i twoimi strofami obrysowane ściany
na przemian milczą i krzyczą
feerią barw.
Pamiętam śmiechy płynące przez
morze porażek i sukcesów - dawno
nie było w nas światła, choć
dłonie ciepłe a oczy pełne
niebiańskich pragnień.
Zabrakło nam czasu i miejsca.
Zabrakło kilku dobrych słów.
Dawno już obrośliśmy w dorosłość.
Mój miły przyjacielu od dawna odległy,
ja wciąż mijam twój dom.
Pachnie cierpieniem i smutkiem.
Niedokończone strofy na przemian
płaczą i milczą czernią.
Komentarze (3)
Miły przyjacielu,zabrakło nam czasu i miejsca,kilku
dobrych słów.Dawno obrośliśmy w dorosłośc.Piękny i
refleksyjny jest Twój wiersz.+
Obrośnięci w dorosłość wspominamy nasze cudne niewinne
dzieciństwo i przyjażnie
dojrzały, ciekawy wiersz