MÓJ OGRÓD
Może mój ogród jest nijaki, jakiś
skromny
nie ma w nim puzzli, drogich kamieni
z mnóstwem drzew i zieleni choć ogromny.
Rosną w nim niezapominajki, floksy i
malwy
rośnie szczypiorek, mięta, koperek
jest wiejski, rodzinny jak kiedyś przed
laty
Takim go kocham, bo jest bardzo swojski
kwitnie barwami wiosny, lata i jesieni
do mnie się śmieje, jest taki radosny.
W nim boso biegałam ciesząc się dniem
zrywałam pokrzywy i kłujący oset
wręczałam je mamie mówiąc - kocham cię
Teraz w nim wnuki spędzają piękne chwile
zrywają porzeczki, borówki, maliny,
biegają boso goniąc kolorowe motyle
To w nim szumią dla mnie owocowe drzewa
niezapominajka oczkiem mruga
to dla mnie w nim każdy ptak trele
śpiewa
Mój skromny ogród jest moją radością
pachnie lubczykiem, i rozmarynem
pachnie wiatrem, dzieciństwem, młodością
27.07.2015
Yeja Tojfel

Komentarze (9)
'pamiętajmy o ogrodach...' :)
Zapachniało :) pozdrawiam cieplutko
W takim ogrodzie miło posiedzieć:-) . Pozdrawiam:-)
Podoba mi się w Twoim ogrodzie. Gdyby to był mój
wiersz zrezygnowałabym z trzeciej strofy. Miłego dnia.
Czego można chcieć więcej:)
Pokrzywy i oset dla mamy, a Ona zapewne się cieszyła,
ależ to urocze.
Niech w Twoim domu zawsze będzie ciepło.
Ogród jest azylem i radością.Pozdrawiam:)
Aż lżej człowiekowi. Miłe wspomnienia. Niby ogród, a
ile z nim bliskich chwil i wspaniałych opowieści.
Pozdrawiam o gro do Wos
Nick ? Wszytko się zgadza :) Pozdrawiam
fajny masz nick :)