Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mój rodowód

Szczęście było moja matką
ojciec to mój pech niestety
taki związek to nie rzadkość
tych co mają te zalety

matka ciągle mi coś daje
wyposaża mnie sowicie
no a z ojca mi zostaje
to że cechy złe dziedziczę

jeśli nawet matka rzuci
trochę śmiechu na me usta
ojciec w moją stronę zwróci
swoją krzywą twarz bez lustra

wciąż wesoły ,zawsze smutny
synek szczęścia, synek pecha
słyszy jak gra muzy lutnia
lecz odbita gdzieś przez echa

echo granie przeinacza
i zamienia w coś takiego
że daremna moja praca
nie przynosi nic dobrego

autor

Grzechu30

Dodano: 2008-07-17 12:03:47
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

huncwot huncwot

Bardzo ciekawy temat złapałeś. Gratulacje za pomysł.

mariat mariat

1 zwr. 2 wers "ojciec moim pechem niestety"
zamieniłabym na "ojciec to mój pech niestety" ,
zwyczajnie rytm tej zmiany się domaga. Reszta ok. i
budowa, i treść ciekawa chociaż smutna.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »