Mój testament

Chica, czy to wyznanie goryczy? Testament to
ostateczność. Nie wolno nam się poddawać, gdybyś
poznała moje życie, które 10 opasłych tomów nie
zmieści, to przyznałabyś, że Twoje Małgosiu życie jest
bajką. Widzisz żyję i chcę żyć, a sprawy wolno się
poukładają i będzie coraz lepiej, wierzę i Ty musisz
wierzyć! Nie znam co cię tak przytłacza, uwierz warto
wierzyć w lepsze jutro. Pozdrawiam, życząc spokoju
ducha.

Przygnębiająco, a wręcz dramatycznie u Ciebie.
Pamiętaj, że nie każdy musi kochac święta, najpierw
trzeba porozwiązywac wszystkie supełki, wyjśc z dołka
i uwierzyc, że to możliwe!
Słowa "ja już umarłam" brzmią strasznie, tym bardziej,
że masz dla kogo życ. To moje zdanie, choc nie znam
przyczyn Twojego smutku...
Czas na odrodzenie, bierz się w garśc !
Pozdrawiam :)

Masz córeczkę dla niej zrób wszystko wiersz pełen bólu
ale piękny.
Pozdrawiam:)

Dziękuję, Wam Kochani :*
Kosmaty, taki mam zamiar, dziękuję Ci za radę-tylko
czasami wpadam w niespodziewany dołek...
Hermesie, dzielę się wirtualnie z Tobą opłatkiem.
Ilonko,neplit123 dziękuję za ciepłe słowa.
Blondynka8, dziękuję Ci bardzo, podzielony smutek, to
połowa smutku, już mi lepiej, zwłaszcza, że Wigilia
rodzinna była naprawdę idealna i podbudowała mnie
niesamowicie.
Avatar, serdecznie dziękuję.
Weno, również życzę Ci błogosławieństwa od narodzonego
Chrystusa.
Basiu, Bronisławo, dziękuję i nawzajem, życzę Wam
pięknych Świąt. Staram się każdego dnia pokochać,
jeśli nie kochać i chwilami jest mi lżej, ale myślę,
że to przede wszystkim dzięki otaczającym mnie
życzliwym ludziom - i tutaj,i w realnym świecie - za
co Wam bardzo dziękuję, jeszcze raz życząc radosnych,
pogodnych Świąt pełnych uśmiechu i spokoju...

moze zamiast w testamencie podziel sie tym co Ci
pozostalo jeszcze za zycia,
i powroc do normalnego bycia,
Swieta tez nie sa moim sposobem na zycie ;))
pozdrawiam

Ładnie napisany choć wielkim bólem, mam nadzieję, że
mimo wszystko uśmiech pojawi się i narodzone Dziecię
rozjaśni tą noc.

Mimo wszystko ciepła ..

U mnie też niezbyt kolorowo ..

Będe sam i nawet nie mam opłatka żeby się z kimś
podzzielić a kiedyś..

Pozdrawiam Cię masz córeczkę więc siła się znajdzie i
tego Ci życzę

Trzymaj się cieplutko;)

Piękny wiersz pozdrawiam

Małgosiu, aż mnie dławi w gardle. Bronisława ma rację.
Smutno mi, że taki smutny wiersz. Życzę Pogodnych,
zdrowych Świąt:)

nie mogłem się pohamować
wybacz ale musze. ten wiersz to delicje

Niech Ci błogosławi Jezus malusieńki, a sercu będzie
lżej :))

pogodnych Świąt Małgosiu a ja przychylam się do
komentarza Bronisławy :))))

Sercem pisany wiersz pozdrawiam swiatecznie

Piękny Twój wiersz, sercem pisany. Jeśli pokochasz to,
co nienawidzisz, będzie Ci lżej w życiu. Pozdrawiam
mile i życzę zdrowych, wesołych Świąt Bożego
Narodzenia.