Mój (tylko) podpis
Choćby nade mną stanął najświatlejszy,
a rękę moją prowadził wytrawnie,
gdy własne zacznę odsłaniać wyrazy
pismo niezmiennie będzie papilarne.
Dziękuję niebu za odkrycie prawdy.
Od jej nagości zaczął schnąć ocean
lęków i pychy; odtąd w kaligrafii
tylko palec brudzę. Zechce kto-
przeczyta.
Jak zechce- pomyśli.
autor
AAnanke
Dodano: 2014-05-15 14:50:33
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Domyślam się, że podpisujesz tylko to co napisze Twoja
skromność. Szacunek.
:))
czy nie miało być:
/gdy własne zacznę "odsłaniać" wyrazy/ - zamiast
"osłaniać", nie jestem pewna? Może źle myślę :)
Bardzo ciekawie wyrażona refleksja :)
Pozdrawiam
chętnie przeczytałam, chociaż nie musiałam:)a prawda
no cóż bywa naga:))
Prawda obdziera z fałszu i wysusza wszelkie przejawy
obłudy.
Taaa, naga prawda czasem daje popalić. Anthony de
Mello pisał:
"Ludzie są podli, bo kłamią, a jeszcze bardziej są
podli, bo mówią prawdę":)))))
Sorry,że na raty,ale czasem warto jednak mieć własne
zdanie,chociaż nie zawsze.
Bywa,że należy korzystać z tych rad
"najświatlejszego",jeśli rzeczywiście takim jest.
Bywa,że to jemu się tak tylko zdaje,albo przykładowo
udaje kukułkę,ale nie umie sprawić by był dla kogoś
autorytetem...
W kaligrafii rzadko kto się pławi,a poza tym to co dla
kogoś kaligrafią dla drugiego nie,wszak o gustach się
nie dyskutuje...
Miłego dnia życzę:)
Z tym tak, Czatinko:)))
Dorotko, trochę Twoich wypowiedzi przeczytałam- sporo
w nich mądrości i taktu, podziwiam:))
Ojej ale filozof z Ciebie i Ty to tak na poważnie z
tym palcem? :))))
ja zawsze czytam i myślę... warto czytać to co piszesz
ja czytam i myślę że ładnie piszesz
Tak, potrafisz:)
Pozdrawiam, AAnanke:)
Jeszcze jedno, wiem,że te linie łatwo odróżnić,lecz
bywa,że pióro się zmienia i ma trochę inny kształt po
latach, a i samoocena i świadomość autora również.To
tak nawiasem mówiąc co do linii papilarnych,zatem nie
należy stałych łatek komuś przyczepiać....
Masz Autorko swoje niepowtarzalne linie
papilarne,bywają czasem kłujące,ale ja też lubię nie
tylko myśli uczesane z przedziałkiem, lecz w różnych
fryzurach...
Pozdrawiam.Miłego dnia życzę:)
Ja tu muszę głosować, nie mam czasu myśleć. Mogę,
wszak to robić musi ten, kto zechce.:))