moja bezsenność...
Spojrzałam w niebo gwiaździste
tuż po
północy
Milionami gwiazd rozbłysło i
blaskiem
księżyca
Ujrzałam wśród nich Twoje
cudne
oczy
Których blask tak bardzo
mnie
zachwyca
Wtem dwie chmurki podpłynęły
delikatne,
białe
W jedną większą się złączyły
jak w oknie
firanka
Nagle rozwinęły ramiona
koronkowe
całe
Nie spieszno im wcale do
słonecznego
poranka
Gwiazd układ podwójny, dwie
chmurki
bielutkie
Piekło i niebo, dobro i zło,
noc i
dzień
Dwa serca – Twoje i moje
szczęście
malutkie
Za mną Twój, za Tobą mój
biegnie
wciąż cień…
To właśnie nocą sny jawą
się
stają
To przecież nocą gwiazdami
złotymi
usłaną
Najskrytsze marzenia nasze
się
spełniają
A nasze uczucia na zawsze
w nas
zostaną…
Komentarze (1)
witaj....
Piekło i niebo, dobro i zło,....dziewczyno to jest
miłość...powiedz mu to.....