MOJA DROGA
Samotna wigilia i Święta Bożego Narodzenia.
Droga! - Może majdroższa!
Miła! - Może najmilsza!
Oczekiwana! - Lecz nie osiągalna!
Znana! - Lecz nie poznana!
Wierna! - Ale wątpliwa!
Kochająca!? - Lecz nie zapomniana!
Wigilia - dzień zgody i radości.
W dniu tym czekałem wiarą niezłomną
Od Ciebie droga, miłej wiadomości.
Chociaż swą wiarą, taką ogromną,
Czekałem także i innychwieści.
Twoja sprawiła by, mi mnustwo radości.
Tyś się została - jedna, jedyna,
Od której wieści łaknołem skrycie.
Choć by słów kilka, zwięzłych i
prostych,
Krzepiących ducha, radość i życie,
Które połączą nas, tak jak mosty
Łączą rzek brzegi w szerokim korycie...
Nie chcę Ci pisać rymowane słowa.
Chciał bym, by szczera była to rozmowa.
Choć czasem rymy wpadają bez sensu,
Lecz Ty nie szukaj w nich nigdy
nonsensu.
Sens znajdziesz w każdej myśli i słowie,
Zależy tylko, jak to, kto powie.
Mówiąc otwarcie i już bez rymów.
Powiem, że zawsze myślę o Tobie.
GAWON
Nie odezwała się do dzisiej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.