Moja mała dziewczynka
W świecie pełnym
Bezrozumnego światła
Ona była jak cień,
Jak mój cień -
Zawsze ze mną.
Była w moim cierpieniu,
Była w mojej samotności,
Była gdy sądziłam,
Że już mnie opuściła.
Nie było jej
Dla mnie w ludziach,
Z którymi byłam.
Wiatr nie
Rozwiewał jej włosów,
Deszcz nie
Spływał po twarzy.
Nie umiałam wyczuć
Jej dotyku, uścisku,
Ciepła, gdy szła
Trzymając mnie za rękę.
Teraz wiem,
Że umiała mi pomóc,
Chociaż kiedyś o tym
Nie wiedziałam.
Teraz potrafię
Ją dostrzec.
Jest z ludźmi,
Jest ze mną -
Siedzi obok.
Mała dziewczynka,
Która kiedyś uściskam,
Podziękuję, że była
Kiedy nie było nikogo.
Wtedy ona
Powie do mnie:
"Kocham Cię mamo".
Ta mała dziewczynka -
Moja nadzieja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.