Moja poezja
Pewnego dnia zaczęłam tworzyć
Nie miało mi to kłopotów przysporzyć
Rymy same się miały układać
Zdania sklejać i składać
Nie było to jednak takie proste
Moje wiersze nie były wyniosłe
Jakiś żal się we mnie obudził
Atrament kartki wciąż brudził
Powstała poezja zupełnie nowa
Własna i wzlecieć w niebo gotowa
Komentarze (2)
Więc pisz i ciesz nasze oczy swoją poezją!!
prościutki,milutki,optymistyczny...