Moja Radość
Dla moich Wnuków
Wczesnym świtem wstaję obudzona
świat i życie przyjmuję w ramiona
moje ręce się do pracy wyciągają
biorę w podzięce to co mi dają…
Serce do dzieci się śmieje
wizja o spotkaniu szaleje
wszystkim się przejmuję
aż w głowie wiruje…
Czasem człowiek z sił opada
przez telefon pogada
usłyszę te głosy złote
i na wszystko mam ochotę…
W kadrze czas zatrzymuję
w sercu miłość króluje
słów się cisną tysiące
gdy widzę na ich twarzy słońce...
autor
Helena Grącka
Dodano: 2017-05-31 11:13:47
Ten wiersz przeczytano 1952 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
pięknie serdecznie z miłością do najbliższych :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Dzieci, wnuki nadają sens życiu...
Pozdrawiam ciepło:)
piękne słowa pozdrawiam
Piękna miłość Babciny...
Słonecznego popołudnia:)
Ważne, że na buzi jest uśmiech:)
Pięknie Państwu Dziękuję!
lepiej mieć trzech wnuków,
a jeszcze lepiej czterech.
Pozdrawiam serdecznie
Idę po pożyczkę do Heleny, po szklankę optymizmu,
której ma w nadmiarze, wtedy tutaj we wsi ja Wam
wszystkim pokażę.
To rodzina daje nam najwięcej sily:)
Moje ręce też teraz daleko, serce tęskni ale powroty
są cudowne :)
Pozdrawiam
Pięknie o uczuciu. Pozdrawiam:)
Bardzo ładnie. Piękna miłość BABCI:)
Pozdrawiam :)
Choć dłoniom bardzo daleko,
to sercu zawsze bliesko!
KOCHAM WAS BARDZO!