Moja samotność...
Jestem zraniona,
na zawsze okaleczona.
Sama wśród wielkiej rozpaczy,
której nikt nigdy nei zobaczy.
Kiedyś wszystko się zmieni!
A smutek w uśmiech się przemieni.
Mam tylko jedno marzenie
i czekam na jego spełnienie.
Chcę trochę ciepła i bliskości
od kogoś, kto zna smak samotności...
autor

zakochany_madzix

Dodano: 2007-03-16 14:54:34
Ten wiersz przeczytano 330 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.