moja słabość- kobieta!
chciałam ci tylko powiedzieć,
że to koniec
ot tak po prostu rezygnuje
między nami przecież nie zdarzyło
sie nic szczególnego.
zwykła historia, tysiące takich..
nie będziemy się męczyć!
wejdziemy do szafy
upijemy sie winem
namiętnie zsunę obcisłą spódnice
skończy się tak jak zawsze..
ale rano musze wyjść
udając, że to nic..
że to nic dla ciebie nie znaczy
sam mówiłeś, że jestem zła..
ja jestem tylko kobietą
cóż mi szkodzi?
rozgrzebywać tysiące twoich ran?
cóż z tego, iż powiem
że to był ostatni raz?
dzisiaj pozwalam ci uwierzyć,
przecież wiesz, że wrócę..
po wieczorku poetyckim.. wczorajszym:) dziękuje!:* jak zawsze było cudownie:* 'z Tobą chcę wszystkiego spróbować' On kocha!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.