Moje aniołki
Moje aniołki kochane
Najdroższe mi na świecie
Czasem trochę umorusane
Piękniejszych nie znajdziecie
Ten mniejszy boi się muchy
Sen z powiek czasem mu spędza
Większy nie wierzy już w duchy
Przed pająkami się opędza
Młodszy chciałby pieszczoty
Wtulony w me ramiona
Starszy nie ma ochoty
Wybrałby inne ramiona
Jest jeszcze jeden - trzeci
Anioł stróż mój największy
To tata moich dzieci
Przy nim dzień jest jaśniejszy
I choć na chwilę zapomniał
Kogo strzec ma na ziemi
Na pewno tego nie chciał
Aby świat się nam zmienił
Aniele stróżu mój
Czym życie jest bez ciebie?
Ty zawsze przy nas stój
Przytulaj mnie do siebie
Strzeż mojej duszy i ciała
Bo sił mi już brakuje
Nie chcę by śmierć wygrała
Która w myślach się snuje
A jeśli walkę przegram
Lucyfer będzie silniejszy
Strzeż te aniołki małe
Ty jesteś z nich największy
Komentarze (6)
Piękny ciepły wiersz a Anioł Stróż na pewno nad Wami
czuwa:)))
Takie wielkie przytulisko
gdyby stało w każdym domu
dom jak niebo by wyglądał
szczęście tylko w nim by trwało...
a gdzie kłótnia, wykrzyczenia -
trochę tego mało
Pozdrawiam serdecznie
Ładny, ciepły wiersz o najbliższych. Rymy gramatyczne,
nie wpływają negatywnie na mój odbiór, ale uważam że
trzeciej strofie przydałaby się korekta.
Miłego dnia.
Ladny wiersz, utożsamiam się z nim, gdyż nienawidzę
pająków!!!!!!!
miłego dzionka!
Jak to dobrze mieć takiego dużego anioła koło siebie.
A jeszcze móc się przytulić do niego. Bardzo ładnie
napisany wiersz, podoba mi się :)+
Bardzo poruszajacy wiersz.Pozdrawiam:)+