Moje domy
Senne domy budzą się pośrodku mgły,
Ogrzewane ciepłem gasnących latarni,
Zdejmują z siebie nocne szlafroki,
Wychodzą na drogi i pomosty,
Pedzą gnane nieba kolorem,
Zapominają że znów przystaną kolejnym
wieczorem,
Jak najszybciej byle tylko odejsć w
nieznane,
Żeby zapomnieć to ,co kiedyś było nam
dane,
Mury domów noc przykryła,
Do snu większość położyła,
Tylko jeden spać nie może ,
Tylko jeden myśli o ....Niebieskim
kolorze:)
poranny pociag do szkoły.....
Komentarze (1)
Pomysłowy,ciekawy wiersz,pozdrawiam