Moje lato pośród jesieni
Przędę wspomnienia jak stara
Tkaczka by przypodobać się tobie
Tak leniwie w sznur poczciwych
Pereł minuty się układają
Zasiedziałam się przy tobie
Swetry robiąc na zimę
Oczko po oczku
Myśląc o twoim cieple
Na kominek zerkam ckliwie
Wciąż pełna naszych wspomnień
Węgla spalonego nie pomna już
Na przyzbie odnajduję
Najprawdziwsze szczęście
Nigdy nigdzie jak teraz i tu
W tych skrach spadających
Ogniki twoich oczu znajduję
I rozbiegane z pożądania myśli
Wesołe iskierki płomieni
Podmuchem wchodzisz w moje życie
Nadając mu sens grzejesz
Poisz i karmisz ciepłem
Moje lato pośród tej jesieni
Pachnące jak zioła w filiżance
Komentarze (29)
Ciepły wierszyk, miły!
I głos i szacun dla Ciebie!!!
Isana, irys - dziękuję Wam i pozdrawiam serdecznie!
Zachwycają mnie wiersze o jesieni, są pełne ciepła.
Twój jest szczególnie ciepły.
Pozdrawiam :-)
Piękne to lato w środku jesieni.
Pozdrawiam serdecznie
wandaw,Kinga,JoViSkA, wolnyduch Dziękuję Wam za
odwiedziny i serdecznie pozdrawiam!
Za JoViSka
Wiersz do zapamiętania :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Klimat, forma i treść bardzo na TAK .
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Przepiękne wyznanie miłości dojrzałej...Pozdrawiam z
podobaniem :)
Bardzo ciepły wiersz, widać, że peelka o kimś w nim
myśli, z nostalgią.
Pozdrawiam, z podobaniem dla wiersza:)
Krystek, Bordo! dziękuję,ze mnie odwiedziliście! Oby
jak najwięcej takich ciepłych wieczorów przy filiżance
dobrej herbaty o zapachu lata...
Klimat taki, że tylko zapaść głębiej w fotel i grzać
serducho ciepłem Twojego wiersza. Pozdrawiam :):)
Serca rozgrzane miłością iskrzą bliskością, gorącą
zmysłowością. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem, ślę
moc pogody ducha:)
Mgiełko, bardzo dziekuję! Pozdrawiam ciepło! ;)
Piękne lato w klimacie jesieni. Bliskość, ciepło,
miłość i pożądanie, Czego chcieć więcej. Miłego
wieczoru :)