Moje miasto nocą....
Kocham moje miasto nocą.
Pulsuje kolorami neonów.
Tłum faluje barwami strojów.
W tafli ulic latarnie
blask przedłużają.
Samochody oślepiają
przechodniów.
Zaglądają też do okien
mieszkańców
Wokół tęczowym strumieniem
płyną z poświatą światła.
Podczas deszczu w kroplach
odbija się barw kaskada.
Widok jak w kalejdoskopie.
Mieszanina blasku i barw
oszołamia.
Pod szafirowym płaszczem nieba
księżyc mruga przyjaźnie,
otoczony gwiezdnymi kryształkami.
Oczy cieszymy radosnymi odbłyskami.
Nocka swój czas wykorzystuje,
czaruje swym urokiem.
Przed przekazaniem władzy rankiem.
pragnie zaimponować słońcu.

@Krystek



Komentarze (3)
Piękne to Twoje miasto:)pozdrawiam cieplutko:)
Mam okazję obserwować nocą i miasto i wieś. W tym
pierwszym życie karmi się światłem neonów, a na wsi
blaskiem gwiazd i księżyca... Jak Bóg pozwoli, to w
przyszłym roku przeprowadzę się na wieś, bo będę już
na emeryturze. Pozdrawiam i głos swój zostawiam
Ciekawy obraz, pozdrawiam :)