Moje okno
Z głową w kwiatach bzu
Zamykam oczy ...
By poczuć znów
Zapach nocy
Smak czereśni
Matczynej miłości
Dziecięcej niewinności
By usłyszeć jak
Śpiewa wiatr
Rośnie kwiat
Szumi sad
Tańczy żyta łan
Otwieram okno
Na dawno przeżyte życie...
autor
maya7616
Dodano: 2018-05-17 15:39:20
Ten wiersz przeczytano 1484 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Ładnie, wspomnieniowo. Przy trzeciej strofie
usłyszałam jak Z. Wodecki śpiewa
"Kwitnie sad, powiał wiatr, tak jak śnieg
sypnął kwiat, wszystko to naprawdę jest"
Miłego wieczoru:)
wspomnienia ożywają i tak cudnie w wersy wplecione
Pozdrawiam serdecznie:))
Piękne wersy. Pozdrawiam :)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
ładnie ujęte.
Pozdrawiam
Marek
Też ma takie okno :)
Piekny wiersz
Pozdrawiam serdecznie z zafiranki :)
Piękny! :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
☀
Niczym okno życia w którym przesuwają sie kolejno
kadry znane tylko nam: obrazy, zapachy, wspomnienia,
kolory...
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie. Okno należy otwierać, by usłyszeć szepty
życia. Pozdrawiam.
A w oknie Maju masz wszystko co trzeba,
otwórz drugie, skoro życie tam śpiewa.
Pozdrawiam Mayu a o miłości ani słowa.
Chyba ze między wierszami?
Urocze Twoje okno wspomnień...
Pozdrawiam milutko:)